ZEMSTA, ale dlaczego? Bo primo to rok Fredry, a Fredro wielkim poetą był, secundo to świetna ciągle aktualna komedia zarówno w naszej sferze społecznej, kulturalnej i politycznej, tak ogólnonarodowo, lokalnie jak i teatralnie (spór, dwie zwaśnione strony, Cześnik Raptusiewicz, Rejent Milczek, jeden chce i próbuje naprawić, drugi obrażony na to nie pozwala, gdzieś w tle watek miłosny też byśmy znaleźli… ogólnonarodowo, lokalnie, jak i teatralnie… no i przede wszystkim „happy end” uzyskany sposobem ożenku przedstawicieli 2 zwaśnionych stron, i tutaj się zaczyna problem kogo z kim wyswatać bo… właśnie kogo i z kim? Nie wiemy też zbyt dokładnie czy jedna lub druga strona jest skłonna do takich poświęceń, dlatego postanowiliśmy wystawić tę sztukę bo być może podczas jej oglądania wpadniemy na jakiś koncept jak tu pogodzić jedno z drugim… ogólnonarodowo, lokalnie i teatralnie, dlatego oglądajmy z nadzieją na poprawę sytuacji , bo jak na razie „prędzej w morzu wyschnie woda nim tu u nas będzie zgoda…” ogólnonarodowo, lokalnie i teatralnie…